1526 IV 19 – do Feliksa Reicha

1526 IV 19 – do Feliksa Reicha

List Mikołaja Kopernika do kanonika warmińskiego Feliksa Reicha, Frombork, 8 kwietnia [1526 r.]

Oryginał.: zaginiony, do 1945 r. w Staatsarchiv, Königsberg. sygn. Schrank 5. Fach 22. nr 28; fotokopia w Ermlandhaus Münster, Nachlass von Hans Schmauch. List był autografem M. Kopernika z dopiskami F. Reicha.

List to autograf Kopernika, bez nazwiska odbiorcy, którym był niewątpliwie Feliks Reich, kanonik warmiński w latach 1526–1539. Treść listu zawiera wyjaśnienia niektórych niezrozumiałych dla Reicha szczegółów rozważań Kopernika o reformie monety pruskiej oraz wyrazy ubolewania z powodu opóźniania się jej realizacji.

W datacji listu występuje Varmia czyli Frombork; określenie to częściej pojawia się w listach Kopernika i osób współczesnych. Octaua Pasce oznacza ósmy dzień po Wielkanocy, która w 1526 r. przypadała na l kwietnia, data dzienna listu jest więc 8 kwietnia. Data roczna nie jest wprawdzie podana, ale mógł nią być tylko rok 1526. Feliks Reich, pełniący jeszcze wtedy funkcję kanclerza kapituły warmińskiej, właśnie wówczas włączył się poważnie do sprawy reformy monetarnej Prus i był z biskupem Maurycym Ferberem w Gdańsku wiosną i latem 1526 r. Współdziałał też przy sporządzeniu tam konceptu listu radców Prus Królewskich do Josta Ludwika Decjusza w połowie lipca 1526 r. Kopernik użyczył mu tekst swojego traktatu monetarnego napisanego w początkach 1526 r. W liście do Reicha rozwija myśli zawarte w jednej części traktatu monetarnego Monete cudende ratio, a który sam określa jako de moneta Prussiana ratiocinatioRozumowanie o monecie pruskiej. Myśli te dotyczą wartości i składu monety, a przy tym objaśnień dla terminów bess – 2/3 całości i dodrans – 3/4 całości.

 

Źródło:
  • Kopernik Mikołaj, Pisma pomniejsze, Warszawa 2007.

Frombork, 8 kwietnia [1526 r.]

Wielebny Panie, Przyjacielu Drogi!

Nie małe ma znaczenie na sprawy, które z własnej swej natury grubą mgłą są przytłoczone, móc rzucić światło, gdy może się nawet zdarzyć, że ktoś trafnie odczuwa, ale co czuje, tego wypowiedzieć nie może. Lękam się, że coś podobnego i mnie się niekiedy zdarza. Takie zaś jest rozumowanie o monecie pruskiej z powodu znacznej jego zawiłości, że nie powiem zamieszania, i dlatego wcale się nie dziwię, jeżeli to, co napisałem, nie od razu wszyscy rozumieją. Spróbuję więc wyrazić jaśniej, na co się skarży Twoja Wielebność, iż nie było zrozumiałe.

Znajdujemy – powiadam – że pół funta srebra kupowało się za dwie grzywny i osiem skojców, kiedy z trzema częściami czystego srebra mieszano czwartą część miedzi i z połowy funta tejże masy bito 112 solidów. Że zatem moneta tego rodzaju miała należyte warunki dobrej monety co do wartości i szacunku, sprawdzając za pomocą tego, co następuje. wyjaśnia się w następujący sposób: Kiedy bowiem mówimy, że w 112 solidach, ważących 1/2 funta, było trzy czwarte, czyli dodrans srebra czystego według postanowionego stosunku przymieszki, wynika z tego, że w trzeciej części tej sumy (a jest to solidów 37 i trzecia część solida czyli 2 denary) będzie jedna z rzeczonych czwartych część i czystego srebra czyli czwarta część połowy funta. Jeżeli więc 37 solidów i trzecią część solida dodasz do 112 solidów, uczyni to sumę 148 solidów i 1/3 solida, ważącą bess jednego funta (albowiem bess oznacza 2/3 jakiejkolwiek całości, jak dodrans 3/4), czyli ważącą pół funta i 1/3, co tyle jest, co dwie trzecie. Tutaj zaś rozumiałem przez bess 32 skojce, jako, że cały ten nasz funt zawiera 48 skojców a nie mogłem powiedzieć 8 uncje, albowiem jest w użyciu, zwłaszcza u aptekarzy, inny funt. mniejszy od tamtego o ćwierć, który się dzieli na uncje. W rzeczonej zatem sumie solidów 149 i 1/3 zawiera się połowa funta czystego srebra. Bo skoro ona waży dwie trzecie funta, to, jeżeli odejmiesz czwartą część, której rachunek przymieszki miedzianej wymaga, a która równa się szóstej części całego funta, pozostanie 1/2 funta. Mamy zatem jako wartość tej monety pół funta czystego srebra w 149 solidach, ale cena jego wynosi 140 solidów, mianowicie jak powiedziano 2 grzywny i 8 skojców, odchodzi zatem na godność czyli szacunek prawie 9 solidów, a w ogóle prawie piętnasta część wartości; i tak sądzę, że to jasne. Gdyby ponadto inna jakaś trudność wyniknęła, usługi moje w miarę sił ofiaruję, byle tylko cośkolwiek dobrego sprawić mogły. Lękam się zaś, że sprawa na gorsze się obróci, jeżeli się inaczej niż przedtem nie zaradzi, w ten sposób bowiem nie przestaną bić monet. Dlaczegoż bowiem mieliby przestać ci, co z tego oczekują zysku, żadnej zaś szkody w każdym wypadku?

Dowiedziałem się ze sprawozdania Pana Achacego1, że się obraduje o podatku2, skąd wnoszę, że się monety nic na ten czas nie będzie, nie wypada bowiem nawet, aby podwójnym ciężarem byli przytłoczeni poddani. Tak więc będziemy płacić podatki, moneta zaś będzie spoczywać, a raczej nie będzie spoczywać, lecz uczynimy ją jeszcze gorszą i damy ją Królowi, Panu Naszemu, wielkie pieniądze to jest plewy a ziarna gdzie się podzieją? Nie wiem, jeżeli nie piękniej byłoby, nie wspanialej, nie bardziej po królewsku, rzekę nawet o wiele użyteczniej pominąwszy pobór, monetę teraz podnieść, a gdyby tego nie było dosyć, przystąpić następnie do podatku. Albowiem, jeżeli się nie mylę, przyniosłaby ta sprawa przez zwiększenie czynszu publicznego większą korzyść i plon, mianowicie wieczysty, tamto zaś jedynie tylko plon roczny. Atoli cokolwiek by było, wyznaję, że mogę się mylić, jako człowiek, mający jeden sposób myślenia i nie zważający albo nie znający, co użyteczniejszego wymyślą inni.

Pragnę, aby Wielebność Twoja jak najlepiej i szczęśliwie się miała i niechaj Najprzewielebniejszemu Panu Naszemu3 zaleci mnie i moje służby.

Z Warmii w niedzielę przewodnią.

M. Kopernik.

 

Przekład Jerzego Drewnowskiego

 

1 Achacy von Trenck, kanonik warmiński w latach 1517–1537, zapewne uczestnik zjazdu Stanów Prus Królewskich z Zygmuntem I w Malborku z 15 III 1526.
2 Mowa o podatku dla Zygmunta I, który został uchwalony przez Stany Prus Królewskich w lipcu 1526 r. na zjeździe z królem w Gdańsku. 
3 Chodzi o Maurycego Ferbera, biskupa warmińskiego (1523–1537).

Frombork, 8 kwietnia [1526 r.]

Venerabilis Domine, amice carissime. Non est parui momenti ijs, que suapte natura obscura caligine premuntur, lucern dare posse, cum etiam fieri possit, ut quis recte sentiat, quod autem sentit, id eloqui non possit, tale quiddam et mihi interdum euenire vereor. Talis est autem de moneta Prussiana ratiocinatio propter variam ipsius commixtionem, ne dicam confusionem, et ideo nihil miror, si ea, que scripsi, non statim intelligantur ab omnibus. Tentabo igitur, quod D[ominatio] T[ua] queritur intellectum non fuisse, reddere apertius.

Inuenimus inquam, quod libra dimidia argenti emebatur mr. II et sc[otis] VIII, quando tribus partibus argenti puri quarta pars eris miscebatur et ex dimidia libra ipsius masse solidos CXII faciebant. Quod igitur moneta huiusmodi habuerit debitas conditiones bone monete secundum valorem et estimationem, per ea, que sequuntur, examinando declaratur hoc modo. Cum enim dicimus in solidis CXII libram j pendentibus, tres quartas siue dodrantem argenti puri fuisse secundum propositam rationem admixtionis, sequitur quod in tercia parte huius summe (et sunt solidi XXXVII et tertia vnius siue d[enarii] 2) erit vna ex dictis quartis argenti puri siue quarta pars librej. Ergo si XXXVII solidos et terciam partem solidi addas CXII solidis faciet sumam solidorum CXLVIIII, et terciam solidi, pendentem libre vnius bessem (nam bes denotat duas tercias alicuius totius sicut dodrans III quartas) siue pendentern libre I et sextam vnius, quod idem est, quod II tercie. Hic autem interpretatus sum bessem per scotos XXXII, prout tota libra hec nostra continet sc[otos] XLVIII, et non habebam dicere vncias VIII, nam alia est in usu libra maxime apud aromatarios, que partitur in vncias, minor ista in quadrante. Igitur in dicta solidorum summa CXLIX et tercia vnius completur dimidia libra argenti puri. Nam cum ipsa pendeat duas tercias libre, si quartam dempseris, quam ratio admixti eris deposcit, et equipollet sexti parti totius libre, remanet libre j. Habemus ergo valorem monete huius libram dimidiam argenti puri in solidis CXLIX, sed precium eius solidi CXL, nempe ut dictum est, mr. II sc[oti] VIII; cedunt ergo dignitati seu estimationi solidi fere nouem et in vniuersum pars quintadecima proxime valoris, et sic puto id manifestum. Si preterea aliud quiddam difficultatis emerserit, operam meam pro posse offero, modo quid boni efficere possit. Vereor autem, nisi aliter fuerit prouisum quam antea, ad peiora rem processuram, non enim cessabunt hoc modo cudere monetam. Cur enim cessabunt, qui ex eo lucrum, damnum vero nullum expectant in quemcumque euentum.

Intellexi, domino Agathio referente, de contributione tractari, vnde accipio nihil hoc tempore futurum de moneta, neque enim conuenit, vt duplici grauamine onerentur subditi. Itaque contribuemus quidem, moneta autem iacebit, imo non iacebit, sed faciemus adhuc peiorem et dabimus Regi Domino Nostro grandem pecuniam, id est paleas, grana autem ubi manebunt? Nescio, si non pulcrius, magnificentius atque regalius fuisset, dicam etiam multo utilius, dimissa exactione monetam nunc erexisse et, si non satis id fuisset, postea ad contributionem processisse. Nam, si non fallor, maiorem profectum et fructum reportasset hec res, aucto censu publico, nempe perpetuum, illud autem annuum solum modo. Sed quitquid sit, fateor me errare posse, vnum hominem vnum ingenium habentem, et non aduertentem vel ignorantem, que ab alijs perpenduntur utiliora. Cupio D[ominationem] Tuam optime feliciterque valere, et fadat me R[everendissimo] D[omino] Nostro seruicia mea commendata. Ex Varmia octaua Pasce.

N. Coppernic

 

Nachlass von Hans Schmauch
Nachlass von Hans Schmauch

Ermlandhaus Münster, Nachlass von Hans Schmauch
 

Pobierz fotokopie (archiwum zip)

 

Kontakt

Biblioteka Uniwersytecka w Toruniu
ul. Gagarina 13
87-100 Toruń

logo Biblioteki Uniwersyteckiej w Toruniu

Współpraca

logo Centrum Badań Kopernikańskich

Urząd Miasta Torunia

Kopernik 550

 Światowy Kongres Kopernikański